#66 Wakacyjna moc seriali

#66 Wakacyjna moc seriali

Cześć wszystkim! 
Co u Was słychać? Co robocie w tak piękną pogodę? Ja postanowiłam napisać dzisiaj do Was post o serialach, które udało mi się obejrzeć w tegoroczne wakacje. Z racji tego, że wykupiłam netflixa miałam szerokie "pole do popisu" jeżeli chodzi o wybór i gatunek. Zobaczcie na co się zdecydowałam :)

1. Dom z papieru


"Ośmioro przestępców barykaduje się z zakładnikami w hiszpańskiej mennicy. W międzyczasie geniusz wśród złodziei manipuluje policją, by zrealizować swój plan".

Na samym początku nie byłam przekonana do tego serialu. Powody były dwa. Po pierwsze - to totalnie nie mój gatunek a sam temat przewodni był dla mnie bez sensowny, po drugie- natłok osób oglądający ten serial był nie do zniesienia, co chwilę tylko słyszałam o tym, aż do znudzenia. Jednak coś natchnęło mnie abym go zobaczyła. Okazało się, że był to strzał w dziesiątkę, serial bardzo wciągający, niesamowici aktorzy. Obejrzałam wszystkie odcinki i czekam na kolejny sezon!

Ocena : 10/10

2. Trinkets


"Pogrążona w żałobie nastolatka nawiązuje nieoczekiwaną więz z dwoma koleżankami z nowego liceum, które poznaje na spotkaniu grupy Anonimowych Złodziei Sklepowych".

Serial mnie bardzo zawiódł. Myślałam, że będzie dużo znacznie ciekawszy. Historia bardzo płytka, brak akcji. Na szczęście odcinków było bardzo mało- bo zaledwie 10, więc wytrzymałam do końca. Jednak uważam, że była to strata czasu. 

Ocena: 4/10 

3. Sintonia


"Trójka nastolatków z faweli w Sao Paulo goni za marzeniami, starając się przy tym nie zatracić siebie w świecie kreowanym przez muzykę, religię i narkotyki".

Mam bardzo mieszane uczucia co do tego serialu. Były odcinki bardzo wciągające, trzymające w napięciu. Jednak czasami przesuwałam ciągle do przodu odcinek bo był po prostu nudy. Muzyka w tym serialu zdecydowanie wygrywa.

Ocena: 7/10

4. Uwięzione


"Macarena Ferreiro, oszukana przez mezczyznę, w którym się zakochała, nieświadomie popełnia przestępstwo finansowe. Zostaje aresztowana i wysłana do zakładu karnego Cruz del Sur".

Aktualnie jestem w trakcie oglądania. Na razie serial bardzo obiecujący. Akcja dzieje się bardzo szybko, jest zwięzła i trzymająca w napięciu. Mam nadzieję, że tak będzie do końca sezonów, bo kto ogląda/oglądał to wie, że dzisiaj wychodzi 3 sezon! 

Polecacie jakieś seriale? Co obejrzeliście w tegoroczne wakacje? 
Do następnego ♡


#65 Jestem NIEidealna

#65 Jestem NIEidealna

Dzień dobry!
U mnie od rana świeci słoneczko, temperatura pokazuje już 24 stopnie, więc zapowiada się naprawdę gorący dzień. Dzisiaj w planach mam nadrobić serial, pozałatwiać parę spraw na mieście i poeksperymentować trochę w kuchni. 

Dzisiejszy post, który dla Was przygotowałam będzie bardzo osobisty. Długo zastanawiałam się czy mam go napisać, miotały mną przeróżne emocje. Jednak w końcu się zdecydowałam bo pewnie nie jedna z Was usłyszała kiedyś, że jest idealna, bo ma wszystko i wszystkich, ale czy tak na prawdę da się być idealną osobą? 



Idealna osoba istnieje?

Idealna osoba nie istnieje. Każdy z Nas ma wady, każdy z Nas nie raz popełnił błąd, za który musiał ciężko zapłacić. Owszem mogę uważać, że mój chłopak jest dla mnie tym "idealnym i jednym chłopakiem" , ale ma też wady, które akceptuję w całości. Niektórzy uważają się za idealne osoby, bo myślą, że mają wszystko czego chcą, rodzice im wszystko dają, mają masę przyjaciół i powodzenia z chłopakami/dziewczynami, ale jak pomyśleć o tym głębiej to tak naprawdę te wszystkie osoby muszę mieć wady, bo tak został stworzony świat, każdy człowiek jest inny, jest indywidualną jednostką z mnóstwem wad i zalet. Jedynym "problemem" staje się, czy te wady zaakceptujemy czy będziemy starali się ich pozbyć za wszelką cenę czasem nawet kosztem innych osób. Według mnie warto jest mieć wady, być tą NIEidealną bo jakby świat wyglądał gdyby wszyscy mieli co chcą, byli piękni, zgrabni i powabni? :)

Co sprawia, że jestem NIEidealna?

1. Szybko się denerwuje i złoszczę
Kiedy coś mi nie wychodzi to szybko wpadam w złość. Nie potrafię grać w gry, które wymagają przejścia na kolejny etap, bo kiedy mi się to nie uda, denerwuje się i łatwo rezygnuje. Czasem również złoszczę się o głupoty, które są mało istotne np. kiedy moja siostra rusza moje książki.

2. Nie jestem osobą pewną siebie
Czasami mam ochotę zrobić rzeczy, które na pewno nie spodobałyby się osobom z mojego otoczenia. Brakuje mi wtedy tej pewności siebie, aby popatrzeć w końcu na siebie a nie na innych. Idąc na egzamin na prawo jazdy byłam sparaliżowana, nie wierzyłam, że kiedykolwiek uda mi się to zdać- jak już wiecie tu znów zabrakło mi pewności siebie, a jak się później okazało i teorię i praktykę zdałam za pierwszym razem. 

3. Nie mam idealnego ciała 
Nie jedna osoba w życiu powiedziała mi, że mam idealne ciało, zero fałdek, zero rozstępów. Bo w końcu ćwiczę, jestem osobą "fit", który nigdy nie je nic zakazanego i dlatego tak wygląda. To nigdy nie była prawda, mam swoje fałdki, mam rozstępy, których się nie wstydzę. Brakuje mi tu i tam, mogłabym być bardziej umięśniona, mieć lekki zarys na brzuchu, chudsze uda, ale doceniam to jak wyglądam tu i teraz. Musiało wiele minąć, abym zrozumiała, że lepiej mieć NIEidealne ciało, niż być ciągle nieszczęśliwą.

4. Nie zawsze mam świetny kontakt z rodzicami
Mam wspaniałych rodziców, którzy zawsze chcą dla mnie jak najlepiej. Są dla mnie dużym wsparciem. Mogę porozmawiać z nimi na każdy temat, a oni mnie wysłuchają. Jednak jak w każdej rodzinie są zgrzyty. Bardzo często się też kłócimy, nie umiemy znaleźć wspólnego języka, mamy inne pogląd na świat. Często wybucham złością, potrafię się do siebie nie odzywać przez parę dni, jednak to nadal moi rodzice, którzy zawsze będą przy mnie na dobre i na złe. 

5. Za bardzo się przejmuje
To chyba jedna z moich najgorszych wad. Przejmuje się prawie wszystkim. Na pewno więcej by było spraw, którymi się przejmuje niż tymi które olewam. Gdyby nie fakt, że mam cudownego chłopaka, który mi pomaga i daje mi niezłego kopa w ty*** powtarzając "Gabi, dasz radę, nie ma się czym przejmować, co to dla Ciebie" na pewno już dawno wykończyłabym się psychicznie.




Kochani! Warto mówić o swoich niedoskonałościach, wadach. Uświadamiać sobie, że każdy je ma i każdy powinien je zaakceptować i z nimi żyć. Teraz kolej na Was, jakie Wy macie wady? Umiecie je w pełni zaakceptować? Jesteście też NIEidealnymi osobami? 

#64 Nowy hit lata- suchy szampon w bibułkach

#64 Nowy hit lata- suchy szampon w bibułkach

Cześć :)
Dzisiaj przychodzę do Was z nowym postem, a w nim nowy hit tego lata, czyli suchy szampon w bibułkach. Jesteście zaskoczeni takim produktem? Słyszycie o nim po raz pierwszy? Zobaczcie jak to działa!

Suchy szampon w bibułkach

Marka Biovene ostatnio na rynek wypuściła nowy produkt- suchy szampon w bibułkach. Jest to produkt oryginalny i służy do oczyszczania włosów z nadmiaru sebum. Czy sprawdza się tak samo jak suchy szampon w sprayu? 


Szampon ma postać małych bibułek (pakowane są po 20 sztuk). Zamieszczone są w tekturowym pudełku. Każda z bibułek została pokryta odpowiednimi substancjami, które pochłaniają nadmiar sebum i odświeżają włosy. Bibułki są dwustronne, ale najważniejsza jest strona różowa. Użycie szamponu jest bardzo proste. Wystarczy przyłożyć różową stronę papierka na włosy, które chcemy odświeżyć. Bibułkę należy docisnąć do włosów przez około 20 sekund. W tym czasie sebum wsiąka do papierka, a nasze włosy cieszą się lepszą kondycją. 

Jest to na pewno oryginalny i ciekawy sposób na odświeżenie włosów, jednak bardzo długotrwały, ponieważ trzeba przykładać papierek w różne miejsca. Produkt działa jak należy, jednak nie jest on tak zadowalający jak zwykły suchy szampon w sprayu. 



A Wy słyszeliście o tym produkcie? Polecacie? Jak u Was się sprawdza? :)
Do następnego 💗
#63 My first tattoo

#63 My first tattoo

Hejka!
Co tam u Was słychać? Jakie plany na dzisiejszy dzień? Ja odpoczywam, cieszę się dniem wolnym, bo jutro idę do pracy. Dzisiaj zdecydowanie stawiam na dobrą kawę, serial i napisanie tutaj dla Was kolejnego posta, tym razem będzie to wpis o czymś co odważyłam się nie dawno zrobić...

Pierwszy tatuaż

Już będąc w wieku dorastania zaczęły podobać mi się tatuaże. Kluczowym elementem było oczywiście skończone 18 lat, więc mogłam tylko o tym pomarzyć. Kiedy w końcu stałam się pełnoletnia jakoś zapomniałam o tym pomyśle, który wiercił mi w głowię przez ostanie xx lat. Jednak rok 2019 jest dla mnie rokiem bardzo przełomowym. Skończyłam szkołę, wybrałam studia, wkrótce poznam nowych znajomych, zacznie się kolejny etap w moim życiu. Wtedy pomyślałam, a może spełnię swoje takie małe marzenie i wbrew wszystkiemu i wszystkim zrobię w końcu ten tatuaż? Tak się właśnie stało, myśl przerodziła się w czyn, czasami spontaniczne decyzje są najlepsze! :)

1. Co sobie wytatuowałam?

Jest to napis na żebrach "Free your mind" - uwolnij swój umysł oraz dwa ptaszki. 


2. Dlaczego akurat ten napis?

Był i jest dla mnie bardzo symboliczny. Parę lat temu zmagałam się z wieloma problemami, nie umiałam kompletnie sobie z nimi poradzić. Musiałam oczyścić, uwolnić swój umysł od wielu myśli, ludzi, którzy sprawiali, że upadałam na dno. Teraz kiedy patrzę na ten tatuaż wiem, że kiedy mam złe myśli, muszę je uwolnić, wyzwolić się z nich.


3. Bolało?

Każdy tatuaż boli, to nic nowego. Jednak idąc tam myślałam, że to będzie przerażający ból, nie do wytrzymania. Oczywiście więcej panikowałam niż to było warte. Ból był, ale do wytrzymania, porównałabym go do wiercenia w zębie.


4.  Ile kosztował?

Mój tatuaż kosztował 200 zł. Według mnie to przystępna cena, a robiłam w bardzo porządnym studiu tatuażu.


5. Jak zareagowali na to rodzice/znajomi?

Przed pójściem do studia o moim tatuażu wiedzieli tylko rodzice i chłopak. Rodzice nie byli pozytywnie nastawieni do tego pomysłu, ogólnie nie akceptują tatuażów. Chłopak był pozytywnie nastawiony i cieszył się, że zdecydowałam się na taki krok. Znajomi dowiedzieli się już wszystkiego po fakcie i byli miło zaskoczeni. 


6. Ile minęło od zrobienia tatuażu, jak o niego dbałaś?

Od zrobienia tatuażu minął ponad miesiąc. Dziarkę robiłam 11 lipca. Przede wszystkim po zrobieniu tatuażu nie kąpałam się w gorącej wodzie, smarowałam go specjalnym kremem na oparzenia (taki jak dla dzieci). Unikałam basenu, sauny, słońca, treningów. 


7. Z kim byłaś w studio?

Byłam sama. Wolałam uspokoić się wewnętrznie sama, niż by miał mnie ktoś stresować.


8. Pomyślałaś o tym jak będziesz wyglądać na starość?

O starości na razie nie myślę. Żyję tym co tutaj i teraz. Na razie cieszę się, że zdecydowałam się na taki krok.


9. Ile trwało zrobienia tatuażu?

Samo zrobienie tatuażu trwało 15-20 min, ten czas bardzo szybko zleciał. 


10. Planujesz kolejne?

Zdecydowanie tak, jeżeli chodzi o pomysł i datę wykonania to myślę, że takie informacje zachowam dla siebie. 




Macie może tatuaż/tatuaże? Jesteście z niego/ z nich zadowoleni? Co to takiego? Koniecznie napiszcie! Jestem bardzo ciekawa :)
Do następnego ❤️❤️





#62 Prosto, smacznie i zdrowo- przepis na idealne śniadanie

#62 Prosto, smacznie i zdrowo- przepis na idealne śniadanie

Cześć :)
Kto tak samo jak ja, nigdy nie wyjdzie z domu bez śniadania? Pierwszy posiłek dnia jest najważniejszy. Powinniśmy dostarczyć wszystkich niezbędnych składników do naszego organizmu, aby mieć siłę i energię na calutki dzień. U mnie zazwyczaj króluje owsianka, jeżeli mam więcej czasu to pozwalam sobie na przygotowanie placuszków czy omleta. Podstawą u mnie jest to, że śniadanie musi być na słodko, wtedy wiem, że jest to udany poranek! :)

Owsianka górą- mój faworyt


Ostatnio moim faworytem stała się owsianka z bardzo prostych produktów, wystarczy nam : płatki owsiane, twaróg (u mnie półtłusty) , jogurt naturalny, miód, banan, maliny i masło orzechowe. 

Przygotowanie: Płatki owsiane zalewam wrzącą wodą, odstawiam na 15 min. Później mieszam twaróg z jogurtem naturalnym i miodem i daje na wierzch płatków owsianych. Kolejnym etapem jest pokrojenie banana i danie malin. Na koniec dodaje masło orzechowe. Przyznam się szczerze, że nigdy w życiu nie ominęłam tego składniku, za bardzo go uwielbiam! :)



Właściwości produktów 


Płatki owsiane

  • Obniżają poziom cholesterolu
  • pomagają utrzymać wagę
  • płatki owsiane mogą zmniejszyć ryzyko wystąpienia niektórych nowotworów
  • są doskonałym źródłem błonnika , węglowodanów złożonych i żelaza
  • pomagają w obniżeniu wysokiego ciśnienia krwi.

Twaróg

  • Twaróg dostarcza dużą ilość białka
  • zawiera niezbędne aminokwasy, których organizm sam nie jest w stanie wyprodukować
  • zawiera dużo kwasów tłuszczowych, które powinny być w naszej diecie.

Jogurt naturalny

  • zawiera dobroczynne żywe kultury bakterii
  • zawiera dużo witamin m.in : potas, wapń, cynk, fosfor
  • jogurt może obniżać ciśnienie krwi
  • dzienna porcja jogurtu ustrzeże Cię przed przeziębieniem.

Miód

  • ma działanie bakteriobójcze
  • wzmacnia serce
  • leczy wrzody żołądka
  • obniża ciśnienie krwi
  • jest dobry na przeziębienie, choroby
  • koi nerwy, działa nasennie.

Banan

  • mogą obniżać poziom cholesterolu
  • pomagają w niestrawnościach i wzdęciach
  • wpływają pozytywnie na psychikę
  • łagodzą bóle miesiączkowe
  • wspomagają nawodnienie organizmu.

Maliny

  • bogactwo witamin i substancji mineralnych
  • mają właściwości przeciwnowotworowe
  • pomagają w problemach żołądkowych.

Masło orzechowe

  • orzechy są najlepszym "paliwem dla mózgu"
  • chroni przed chorobami serca
  • orzechy ziemne zawierają dużo kwasów oleinowych, obniżają poziom cholesterolu we krwi, zapobiegają miażdżycy.


    Oczywiście to tylko niektóre z właściwości, jest ich znacznie więcej. Myślę, że z takiego pysznego śniadania nigdy nie zrezygnuje, a u Was co najczęściej króluje na pierwszy posiłek w ciągu dnia? :) 

#61 Kiedy złapię Cię nuda...

#61 Kiedy złapię Cię nuda...

Cześć!
Jak już wiecie mam najdłuższe wakacje w życiu. Co się z tym wiąże? Czasami doskwiera mi straszna nuda. Lubię żyć w ciągłym ruchu, mieć dużo zadań i planów na co dzień. Nie lubię siedzieć bezczynnie i gapić się w ekran monitora, wolę działać i być aktywna w ciągu dnia, dlatego postanowiłam dzisiaj napisać dla Was post o tym co robić, kiedy dopadnie Was leń i nuda. Zapraszam! :)



1. Wysprzątaj mieszkanie

Wiele osób nie lubi sprzątać. Dla wielu jest to uciążliwe zadanie. Ja natomiast, chyba jestem tą mniejszością, bo bardzo lubię porządki, nie sprawia mi ta czynność żadnego problemu. Kiedy nie masz już co robić to posprzątaj cały pokój, ale nie rób tego "na odwal się" ,a przyłóż się do tej pracy porządnie. 

2.  Potrenuj 

Trening sprawia dużo radości, wtedy też wydziela się dużo endorfin, czyli hormonów szczęścia. Kiedy ćwiczysz oczyszczasz swój mózg, relaksujesz ciało, odprężasz się. Jest to również dobry sposób, aby zapomnieć o problemach, które Cię smucą/martwią. 

3. Idz na zdjęcia

Nie ważne, czy sama czy z koleżanką. Możesz wybrać się w spokojne, piękne miejsce i popstrykać trochę zdjęć, to również idealna okazja aby mieć jakąś pamiątkę.

4. Naucz się czegoś praktycznego

W internecie znajdziemy już teraz dosłownie wszystko, może to idealna okazja aby nauczyć się nowego języka? Wymiany oleju? Płacenia rachunków?

5. Zadzwoń do dawnego znajomego

To idealny czas aby odbudować dawno zapomniane znajomości. Najlepiej umówić się na kawkę, wtedy Twoje samopoczucie również się poprawi

6. Naucz się gotować

Nigdy nie miałeś/aś do tego czasu? To najwyższa pora, aby się tego nauczyć bo przecież całe życie nieb będzie się żyło na garnuszku rodziców 

7. Przygotuj prezent
Dawno nie dałeś komuś prezentu? Zrób go sam, to na pewno ucieszy Twoją drugą połowę lub przyjaciela/przyjaciółkę

8. Wybierz się na długi spacer

Pooddychaj świeżym powietrzem, zrelaksuj się, zapomnij o wszystkim, żyj chwilą

9. Dokończ to co zacząłeś/aś

Zapomniałeś/aś doczytać książki? Oglądnąć serialu? Koniecznie zabierz się za to i to w tej chwili!

10. Wyjazd 

Basen? Góry? Morze? Impreza? Jest przecież tyle możliwości! Wystarczy pomyśleć główką :)


Myślę, że Wy spędzacie aktywnie swój wolny czas! Napiszcie koniecznie co robiliście w lipcu, jak mijają wasze wakacje i co zamierzacie jeszcze zrobić ciekawego w drugiej połowie wolnego czasu. Pozdrawiam! ❤️
Copyright © Gabi bloguje , Blogger