#20 ULUBIEŃCY LUTEGO
Cześć wszystkim. Rozpoczął się nowy miesiąc - Marzec , który mam nadzieję , będzie i dla Was i dla mnie dobrym okresem. Wiosna zbliża się dużymi krokami , z czego na pewno każdy się cieszy. Dzisiaj przychodzę do Was z postem o moich ulubieńcach lutego 2017 oraz opowiem troszeczkę jak ten miesiąc mi minął.
Luty to miesiąc za którym za bardzo nie przepadam , mimo , że obchodzę w tym okresie urodziny. Jednak wiadomo , jest zimno , trzeba się ciepło ubierać. Czapa , szalik , rękawiczki to wyposażenie nie zbędne do tej pory roku. Oczywiście minusem jest również to , że rano wychodzimy do szkoły/pracy i jest ciemno , wracamy również jest ciemno. Mamy wrażenie , że nasze życie strasznie szybko umyka , a dzień z dnia na dzień leci coraz szybciej. W tym roku luty nie przyniósł aż tyle przymrozków - jeżeli chodzi o okolice Śląska. Pogoda była przeciętna , ale cóż się spodziewać przy tej porze roku. Imprezy które były w lutym , urodziny , półmetek wszystko się super udało i spędziłam przyjemnie i miło czas. Udało mi się zrobić wszystko co miałam zrealizowane do zrobienia... a teraz czas na moich ulubieńców! :)
1. Książka
W przeciągu lutego przeczytałam jedną książkę. Dla jednych może być to strasznie mało (znam osoby , które jedną książkę pochłaniają w dwa dni) . Natomiast dla mnie jest to malutki sukces , ponieważ wiadomo jest szkoła i trudno wszystko pogodzić ze sobą , szczególnie jak każdego dnia wraca się około 16 do domu albo i później i jest się strasznie zmęczonym , a nauka na następny dzień jeszcze czeka.
Książka pt. ,,I wciąż ją kocham'' Nicholasa Sparksa to najlepsza książką , którą kiedykolwiek w życiu przeczytałam. Chłonęłam ją dosłownie stronami , wczuwałam się w rolę bohaterów. Pojawił się uśmiech , rozpacz a nawet i łzy na mojej twarzy. Nie idzie wyrazić jednym słowem ile ta książka daje do myślenia , ile wywołuje tych dobrych i smutnych chwil oraz emocji.
Zapraszam na krótką recenzje :
John, młody żołnierz, nigdy nie zastanawiał się nad swoimi życiowymi wyborami. Bawił się, surfował, podrywał kobiety, nawet zawód żołnierza wybrał spontanicznie. Nie myślał o przyszłości, nie wiedział, czy w ogóle będzie mu dana… Dopóki nie spotkał Savannah. Dopóki jej nie pokochał i nie postanowił założyć z nią rodziny. Dopóki nie został wysłany na front i nie stracił ukochanej... czy uda mu się ją odzyskać?
Aby móc poznać odpowiedz na to pytanie , przeczytaj tą książkę :) Myślę , że to nie będzie stracony czas.
2. Kosmetyki
W tym miesiącu pojawiło się dużo nowych perełek w mojej kosmetyczce. Natomiast napisałam Wam w poprzednich postach co to dokładnie było , lecz jest jedna rzecz która stała się właśnie moją ulubioną w tym miesiącu. Jest to masło do ciała o zapachu trufli czekoladowych. Jak już Wiecie jestem miłośniczką wszystkich żeli pod prysznic , maseł i innych rzeczy do pielęgnacji ciała , które pięknie pachną a czekoladę i kokos wręcz uwielbiam.
Plusy masła do ciała ,,Perfecta'' :
- ma właściwości regenerujące i zmiękczające skórę
- zawiera olejek kokosowy , który przeciwdziała wiotczeniu oraz nadaje skórze jedwabistą gładkość
- zapobiega wysuszeniu skóry
- intensywnie nawilża
- posiada przepiękny zapach
3. Jedzonko
Uwielbiam testować nowe przepisy , które wpadną mi w oko. Tak samo było i w tym przypadku. Na jednym z profili na Instagramie znalazłam przepis na KULKI MOCY. Brzmi nieźle co? A jak smakuje?. Niebo , raj i wszystko co najlepsze w jednej małej kuleczce.
Składniki :
- Pół twarogu (u mnie półtłusty)
- łyżeczka kakao
- 3 łyżki kaszy mannej
- 2 łyżki mąki ( u mnie gryczana)
- słodzik (miód)
Sposób przygotowania :
Łączymy wszystkie składniki w takie oto kuleczki , wkładamy na noc do lodówki. Rano gotujemy do wypłynięcia w wodzie.
Przepis i wykonanie banalne , liczą się chęci i czas.
4. Ubrania
Nie jestem zwolenniczką kupna rzeczy przez internet. Zawsze wolę przymierzyć dane ubranie czy buty i być 100% pewna , że wyglądam w tym dobrze oraz że wszystko z danym produktem jest okej.
Od dłuższego czasu szukałam legginsów z kolorowym wzorkiem , do ćwiczeń i na tańce. Wszystkie z którymi się spotkałam były albo za duże , albo za drogie lub po prostu nie w moim guście. Postanowiłam , że zaryzykuje i zamówię sobie legginsy , które od razu wpadły mi w oko na stronce gymhero.eu. Przyszły mi dokładnie dzisiaj (dlatego postanowiłam , że napiszę o nich jako o ulubieńcach jeszcze lutego) . Nie miałam okazji ich jeszcze wypróbować , jak się sprawują przy większym ruchu. Lecz z samej przesyłki , wyglądu ich jestem strasznie zadowolona. Są świetne , a przede wszystkim mega wygodne :)!
5. Muzyka
Tutaj było mnóstwo piosenek , które wpadły mi do gustu. Pewnie , każdy je słyszał nie raz , czy to w radiu czy w telewizji. Natomiast te piosenki wywołują u mnie duży uśmiech na twarzy i mam nadzieje , że na Waszej również dlatego posłuchajcie :)
6. Przyjemność
Postanowiłam , że zrobię sobie trzecią dziurkę w uchu. Natomiast postawiłam teraz na chrząstkę . Bolało? Nic a nic , nie ma się czego obawiać ani bać. Jestem bardzo zadowolona , że w końcu się zdecydowałam i nie żałuję swojej decyzji. Kolejne kolczyki już rodzą się w mojej głowię :).
Mam nadzieję , że post Wam się podobał. Wszystkim życzę miłego czwartkowego popołudnia :* .
Kulek mocy nie jadłam, za to któregoś razu robiłam kokosowe kuleczki z kaszy jaglanej na wzór rafaello i wyszło super! Uwielbiam film i książkę "wciąż ją kocham" <3
OdpowiedzUsuńOoo to też muszę spróbować tego przepisu :)!
UsuńTeż nie jesteśmy zwolennikami kupowania przez Internet. tyle razy człowiek się naciął...
OdpowiedzUsuńDokładnie , nie wiadomo co tak na prawdę kupujemy. Jednak czasem ryzyko się opłaca , tak jak w moim przypadku :)
UsuńJa też myślałam o zrobieniu 3 dziurki w uchu :D ( najpierw 2 ale co tam :D ) Oglądałam film Wciąż ją kocham i strasznie mi się podobał, ale książki jeszcze nie czytałam :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam c; /~Kinga
Unpredictabble
Idz i rób jak Ci się podoba , jak nie teraz to kiedy :)
UsuńPozdrawiam :*
W lutym także zrobiłam sobie dwa przekłucia w uchu. Planowałam to od dawna, ale zawsze jakoś czasu brakowało, heh. Uwielbiam takie słodkości jak kuleczki mocy (ja je nazywam kuleczkami zbawienia). Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńitneverendsblog.blogspot.com
No to super , że zabrałaś się za to i zrobiłaś :)!
UsuńPozdrawiam :>
Zjadłabym takie kulki mocy <3 Pycha!
OdpowiedzUsuńSą przepyszne , od nie dawna moja ulubiona przekąska :)
UsuńKulki mocy wyglądają wspaniale, koniecznie muszę je zrobić. Co do książki oglądałam film na jej podstawie i był cudowny. Teraz przyszedł na książkę :) zapraszam do mnie martynakochanowska.blogspot.com
OdpowiedzUsuńNa prawdę przeczytaj , jest niesamowita. Ja mam zamiar obejrzeć film :) zobaczymy czy dorówna książce.
UsuńCałusy :*
Jak dla mnie super legginsy :)
OdpowiedzUsuńMiłego wieczoru! Diamentowe myśli - klik
Dziękuję :)
UsuńMiłego popołudnia :*
Te getry sa mefa i napewno wypróbuje kulki mocy !
OdpowiedzUsuńDziękuję ♥
UsuńJa zaczynam właśnie przygode z Nicolasem Sparksem od pierwszej książki - "pamiętnik" :) legginsy są cudne :O
OdpowiedzUsuńTeż chciałam kiedyś kolczyka w chrząstce ale się dygam :(
kmmbffl.blogspot.com
Planuję przeczytać wszystkie jego książki , mam nadzieję , że się uda. Nie bój się na prawdę nie masz czego ;) to nie boli.
UsuńPozdrawiam :*
Kulki mocy są mega <3
OdpowiedzUsuńZgadzam się :)
UsuńTe legginsy mają taki śliczny wzór ;p
OdpowiedzUsuńwgl też kiedyś myślałam, nad kolczykiem w chrząstce, ale w końcu odpuściłam sobie ten temat ;/
Śliczny nagłówek!
http://261-days.blogspot.com/
Bardzo dziękuję :) :*
UsuńTo masło truflowe bym przygarnęła, ale najbardziej zakochałam się w legginsach!
OdpowiedzUsuńMasełko pierwsza klasa. A legginsy polecam , warto wydać troszeczkę więcej pieniążków , a są mega wygodne i w dodatku śliczne :)
UsuńUwielbiam książkę "I wciąż ją kocham" tak samo jak film :) Te Kulki mocy muszę koniecznide wypróbować :)
OdpowiedzUsuńMój blog - Klik
Próbuj , próbuj smacznego :) :*
UsuńJuż wiem co będę robić dzisiaj po zajęciach! Kulki mocy! ❤ Mniam 😋 Również lubię kolczyki,które zresztą potrafią uzależnić :P Kiedyś miałam w języku,ale musiałam wyjąć. Obecnie prócz standardowych dziurek mam tragusa, w którym od kilku lat jestem zakochana 😍. Zazdroszczę pięknego,płaskiego brzuszka i legginsów :P
OdpowiedzUsuńŚciskam, www.dystyngowanapanna.wordpress.com
Oo , na tragusa chyba się nie zdecyduje , chociaż kto wie :)
UsuńBardzo dziękuję za miłe słowa , pozdrawiam :*
WOW! Mega podzieliłaś tych ulubieńców ;) Jedzonko pycha! A te legginsy są wręcz rewelacyjne ;* Mega mają wzorek ^^ Buziaki kochana! :*
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo ♥
UsuńBuziaki :*
Cudni ulubieńcy ^_^
OdpowiedzUsuńUwielbiam słodkie, pachnące balsamy do ciała *_*
Legginsy świetne, też słuchałam w tym miesiącu owych piosenek ;)
Pozdrawiam
http://lucy--chan.blogspot.com/
Dziękuję! Pozdrawiam :*
UsuńZaintrygował mnie przepis na te kulki mocy. Powiedz mi czy te kulki mocy je się same z czy np polane jakimś słodkim sosem albo jogurtem.
OdpowiedzUsuńJak chcesz :) Możesz polać sobie jakimś jogurtem też na pewno będą smaczne.
UsuńPozdrawiam :*
Thank you :))
OdpowiedzUsuńTe legginsy wyglądają pięknie! Ten przepis musi być naprawdę świetny.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Enjoy Lifeee (KLIK)
Jest piękny , bardzo dziękuję :)
Usuńksiązka i legginsy są super :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :*
UsuńLeginsy są świetne :)
OdpowiedzUsuńMój Blog
Dziękuję ♥
UsuńMega leginsy ♥ Uwielbiam tę książkę, w sumie wszystkie Sparksa są mega ! ♥
OdpowiedzUsuńns-w-zwierciadle.blogspot.com
A jakie są wygodne , idealne do ćwiczeń :)
UsuńA książeczkę już kolejną czytam Sparksa :)
Książka i leginsy mega!
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba:) A za lutym też nie przepadam, szaro i buro, tylko na wiosnę się czeka już.
Pozdrawiam:)
http://ksiezyc-po-drugiej-stronie-swiata.blogspot.com/
Wiosna nadchodzi tuż tuż , słoneczko coraz częściej widnieje na naszym niebie :) Bardzo dziękuję :*
UsuńBardzo fajna książka, polecam każdemu :)
OdpowiedzUsuńJa również polecam :) Pozdrawiam.
UsuńOglądałam film Wciąż Ją Kocham, książki jestem bardzo ciekawa!
OdpowiedzUsuńhttps://zuzaboba.blogspot.com
Koniecznie przeczytaj , na prawdę warto :*
Usuńzapisuję sobie przepis na kulki mocy,pysznie wyglądają! :)
OdpowiedzUsuńLegginsy są świetne <3
OdpowiedzUsuńhttps://bijoch.blogspot.com/
uwielbiam książki tego autora ;) polecam pamiętnik ;)
OdpowiedzUsuńJa uwielbiam Sparksa i wszystkie jego książki, z całym sercem mogę go polecić w pakiecie z Evansem. A jak masz więcej czasu to po przeczytaniu książki polecam obejrzeć ekranizacje :D
OdpowiedzUsuńObserwuje :D
jzabawa11.blogspot.com
Oglądałam film "I wciąż ją kocham" i mi się podobał - książki niestety nie czytałam :/ A przepis na kulki mocy mnie zaintrygował i chyba wypróbuję :D
OdpowiedzUsuń